Event manager jest niczym pogromca smoków w średniowieczu. Musi być równie odważny i zdeterminowany, by dowieźć oczekiwany efekt. Bez niego eventowe marzenia i ambicje klienta pozostaną tylko mrzonką, niczym to pragnienie z dzieciństwa, by zostać gwiazdą estrady (a potem się okazuje, że talentu muzycznego Bozia nie dała).
Wiadomo więc, że event manager jest na wagę złota, ale co to znaczy d o b r y event manager?
# jak psycholog
Nie musi leczyć dusz ludzi wokół, wystarczy, że wie, jak z nimi rozmawiać. Tak, by to, co jest do zrobienia, było zrobione, ale by wszyscy pozostali w zdrowiu psychicznym (albo chociaż w stanie, w jakim przyszli tego dnia do pracy; niektórym nie da się już pomóc).
# odpowiedzialny jak rodzic
Żaden rodzic nie zostawi swojego dziecka, choćby nie wiadomo jak je wkurzyło. Tak samo event manager nie opuszcza pola boju, póki dzieło nie zostanie zwieńczone sukcesem. I wcale nie chodzi o widmo branżowej banicji, prędzej o wewnętrzną potrzebę realizacji zaplanowanego efektu.
# oaza spokoju
Sztuka bycia kwiatem lotosu na tafli jeziora to motto przewodnie stylu pracy event managera. Nigdy nie biega spanikowany jak kurczak bez głowy, ataki duszności i kołatania serca zostawia sobie na czas wolny od pracy 😉
# fakap ninja
Nawet najbardziej doświadczony event manager wie, że życie potrafi wymyślić taki fakap, jakiego nawet ninja manager nie przewidzi. Cały trik polega na tym, aby zachować zimną krew i sprawnie znaleźć rozwiązanie. A dla niego nie istnieją sytuacje bez wyjścia!
# doświadczony mędrzec
Niektóre pułapki eliminuje na poziomie planowania, dzięki swojej mądrości pokroju mistrza Yody (tylko zdania buduje wielokrotnie złożone i poprawne językowo). Przewiduje, rewiduje i minimalizuje ewentualne straty. Bez mrugnięcia okiem.
# multitasking w małym palcu
Generalnie event manager jest jak żongler, który stoi nad przepaścią i żongluje kilkoma rzeczami, które są różnej wielkości i płoną. Tak to w skrócie wygląda. Bogu dzięki, multitasking jest dla niego jak bułeczka z masłem (i odrobiną dżemu, pycha!).
# asertywna bestia
Nie taki klient straszny, jak go malują. Szczególnie, kiedy ma się umiejętność mówienia “nie” w taki sposób, by klient nie tylko się zgodził, ale był zadowolony z obrotu spraw. (Przyznaję, to trochę pachnie technikami NLP, ale jeśli nikt nikomu niczego nie udowodnił, musimy zostać przy domysłach 😉
# telefony w jego głowie
Niczym egipski zaklinacz węży uspokaja klienta i wszystkich petentów po kolei, którzy w kolejce wiszą jako połączenia oczekujące. (Mamy teorię, że dużo telemarketerów to obecni spece od eventów, bo jak inaczej potrafiliby tak sprawnie odbierać te niekończące się telefony?! 😉
Uff, patrząc na tę listę umiejętności, można dojść do wniosku, że event managerzy są jednak nadludźmi z kosmosu. A jednak, są tacy wśród nas i chwała im za to!
P.s. Być może to właśnie dowód na to, że kosmici istnieją 😉
Niepoprawna Optymistka
Cookie | Duration | Description |
---|---|---|
cookielawinfo-checkbox-analytics | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Analytics". |
cookielawinfo-checkbox-functional | 11 months | The cookie is set by GDPR cookie consent to record the user consent for the cookies in the category "Functional". |
cookielawinfo-checkbox-necessary | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookies is used to store the user consent for the cookies in the category "Necessary". |
cookielawinfo-checkbox-others | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Other. |
cookielawinfo-checkbox-performance | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Performance". |
viewed_cookie_policy | 11 months | The cookie is set by the GDPR Cookie Consent plugin and is used to store whether or not user has consented to the use of cookies. It does not store any personal data. |